Targ Bożonarodzeniowy
Jest taki czas w roku, kiedy budzi się w nas ochota na zjedzenie pierniczka albo oscypka z żurawiną (albo tego i tego) i zapicie go oczywiście grzańcem galicyjskim.
Na szczęście na przeciw nam wszystkim wychodzi miasto i organizuje Targ bożonarodzeniowy na płycie Rynku Głównego. A tam szał dla wszystkich zmysłów - kolory, zapachy, smaki i muzyka.
Na targu może aż głowa rozboleć z przepychu. Piękne przedmioty, rękodzielnictwo, ozdoby świąteczne, słodkości, grill, beczki pełne pysznego grzańca. Nie da się już chyba lepiej stworzyć świątecznego klimatu.
Na targu może aż głowa rozboleć z przepychu. Piękne przedmioty, rękodzielnictwo, ozdoby świąteczne, słodkości, grill, beczki pełne pysznego grzańca. Nie da się już chyba lepiej stworzyć świątecznego klimatu.
Jedynym minusem jest natłok ludzi, szczególnie w weekendy. Wychodzi na to, że nie tylko ja jestem tak zaczarowana tym wydarzeniem :)
Przybywajcie na Targi do 27 grudnia! Ten klimat powtórzy się dopiero za rok.
***